Zaczynam pisać bloga pełen nadziei, optymizmu, zapału oraz przyznam szczerze pewnych obaw.

Na początek chciałbym podzielić się z Wami motywacją, która spowodowała, że zacząłem myśleć na poważnie aby bezwstydnie przelewać swoje myśli i umiejętności na papier (ekran). Tak więc co mną kieruje?

Po części jest to chęć pozostawienia po sobie śladu, zaznaczenia swojej obecności w cyfrowym świecie. Gdy myślę o tym czego do tej pory doświadczyłem w życiu to dochodzę do wniosku, że mam się czym podzielić. Chciałbym, aby moje przemyślenia i doświadczenia dawały czytelnikom pewną wiedzę, pozwalały spojrzeć na problemy z innej perspektywy. Chciałbym mieć wpływ na młodych adeptów informatyki i świata przedsiębiorczości, pokazać im, że warto się starać i trudzić, warto się uczyć oraz że obecne narzędzia z dziedziny uczenia maszynowego pozwalają tworzyć magię, która do tej pory była nieosiągalna dla zwykłych zjadaczy chleba.

O czym będzie blog?

Moimi trzema głównymi zainteresowaniami są:

• Nauka a w szczególności sztuczna inteligencja i jej zastosowania.  Jestem zafascynowany uczeniem maszynowym oraz sposobami odkrywania informacji z danych. Pracuję w tej dziedzinie na uczelni i ciągle jestem zaskakiwany jak szybki progres w tej dziedzinie ma miejsce. Większość rzeczy programuję w Pythonie więc ewentualne przykłady, projekty oraz kod będzie właśnie w tym języku, lecz nie ukrywam że coraz bardziej intryguje mnie Julia więc pewnie i w swoim czasie i ona się pojawi.
• Startupy, przedsiębiorczość, rozwój osobisty oraz skąd czerpać kolejne pokłady motywacji do tworzenia i szerzenia dobra na świecie. Przeogromna chęć tworzenia nowych rzeczy stale pcha mnie w kierunku sceny startupowej, obecnie rozwijam swój drugi projekt PLON  – Web based IDE for Python, Julia, R and Octave oraz prowadzę software house.
• Sport w tym pływanie, bieganie oraz rower, bardzo często łącze te trzy dyscypliny. W 2012 roku postanowiłem systematycznie biegać, potem przyszedł triathlon. Regularne treningi pozwalają mi odpocząć mentalnie, uczą wytrwałości i dyscypliny. Przełamywanie siebie oraz poprawianie kolejnych życiówek wyzwala ogrom radości i zadowolenia z życia.

Drogi czytelniku liczę na twój intelekt i sądzę, że masz już obraz przyszłego wyglądu bloga oraz tekstów jakie się będą pojawiać.

Napisawszy powyższe słowa zacząłem się zastanawiać co mogę wam zaoferować, jaką wartość dostarczyć. Właśnie dopadły mnie wspomniane na wstępie obawy, ale planuję podążyć tą nową dla mnie ścieżką. Otworzyć się, spróbować, dać z siebie wszystko i zobaczyć gdzie mnie to zaprowadzi.

„Nikt pra­wie nie wie, dokąd go zap­ro­wadzi droga, póki nie sta­nie u celu. „